Tydzień temu wróciliśmy z naszej Toskańskiej Przygody. Pierwszego dnia tej wycieczki wybraliśmy się do Pizy. Wąskimi uliczkami dotarliśmy na Plac Cudów. Nazwa jest w stu procentach trafiona ponieważ widok zapiera dech w piersiach. Cytując wpis z przewodnika „na trawniku przypominający wielki zielony dywan wznoszą się śnieżnobiałe budowle obsypane koronkową dekoracją… Całość można porównać do gigantycznego tortu z bitej śmietany”. Śmialiśmy się z Moniką czytając w domu ten opis, ale na miejscu przyznaliśmy, że w tych słowach jest sporo prawdy. Krzywa Wieża, Baptysterium oraz Katedra, wyglądają naprawdę zjawiskowo kontrastując z zielenią trawy… No dobra, koniec gadania. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)



2 komentarze
Oooo !
Też tam byłem w tym roku i było … Fajnie XD
Więc nie wiem o co bić tak śmietanę na trawie :)
Dla mnie było rewelacyjnie! :)